Szkoła Podstawowa im. bł. ks. Edwarda Grzymały w Sadownem

Pedagog

2 kwietnia, 2020

Problemy  

w wychowaniu dziecka

Problemy wychowawcze z dziećmi powstają często jako efekt niewłaściwych decyzji ich rodziców. Najczęstsze błędy wychowawcze         polegają na zbyt negatywnej ocenie dziecka,    która   w przyszłości odpowiada za brak motywacji, niską samoocenę i zwracanie na siebie uwagi, np. poprzez agresję. Trudności wychowawcze mogą powstawać także w efekcie obserwowania agresji w najbliższym otoczeniu dziecka lub przyzwolenia rodziców na takie zachowanie. Często kłopoty opiekuńczo-wychowawcze rodzą się w momencie pojawiania się w rodzinie drugiego lub trzeciego dziecka.

1. Błędy wychowawcze

Czym są problemy wychowawcze? Ogólnie przyjęte jest, że to takie zachowanie dziecka, które jest sprzeczne z przyjętymi w społeczeństwie normami. Możemy o nich mówić, gdy tego typu zachowania nie da się zmienić przez zwyczajowe zabiegi wychowawcze, a zachowanie dziecka jest uporczywe.

Wiele problemów wychowawczych z dziećmi bierze się z błędów ich rodziców, które popełniają od pierwszych miesięcy życia dziecka. Niektórych z nich nie da się naprawić w dorosłym życiu, bo były powtarzane przez cały okres dzieciństwa.

Po pierwsze, rodzice zbyt często krytykują swoje dziecko, a zbyt rzadko udzielają mu motywujących pochwał. Niektóre dzieci przez całe życie słyszą od swoich rodziców, że inni są mądrzejsi i lepsi. Takie porównywanie działa demotywująco na dziecko, ponieważ traci ono ochotę i motywację do tego, aby starać się coś osiągnąć. W późniejszym okresie ma mniej wiary w siebie i niższą samoocenę.

Niestety, zbyt często zdarza się, że rodzicom brakuje konstruktywnej krytyki. Jeśli wyliczasz błędy dziecka, staraj się zawsze wskazać drogę ich poprawy. Sama krytyka bez możliwości wskazania możliwości poprawy jest bezcelowa.

Kolejny błąd wychowawczy to ciągłe używanie przez rodziców słów: „zawsze”, „nigdy” to generalizowanie zachowań dziecka, które powoduje, że przestaje się starać, żeby zrobić coś, co będzie satysfakcjonowało rodziców. Skoro ciągle jego zachowanie jest tak samo oceniane, to tracą sens wszelkie starania.

Problemy wychowawcze z dziećmi powstają także, gdy rodzice nie okazują im miłości lub robią to zbyt rzadko. Dziecko powinno słyszeć od opiekunów, że jest dla nich ważne i kochane. Potrzebuje wsparcia
 i pozytywnych zastrzyków ciepła rodzicielskiego, bo wytwarzają one w dziecku poczucie bezpieczeństwa.

Problemem jest nie tylko nieokazywanie uczuć i miłości dziecku, ale także poświęcanie mu zbyt małej ilości czasu. Zabiegani i zapracowani rodzice nie zawsze mają czas na zabawy i zajmowanie się dzieckiem, dlatego uważają, że kupienie mu nowej zabawki czy włączenie kreskówki załatwi wszystkie problemy wychowawcze.

2. Trudności wychowawcze

Główne problemy opiekuńczo-wychowawcze w początkowym okresie życia dziecka to agresja i przemoc. Różne są źródła rozwoju tych negatywnych emocji i okazywania ich w otoczeniu. Dzieci obserwują agresję
w telewizji i oglądanych kreskówkach, a starsze pociechy w grach komputerowych.

Agresja może ujawniać się także u dziecka, które obserwuje ją w swoim najbliższym otoczeniu. Mylisz się, jeśli sądzisz, że dziecko nie widzi kłótni i drobnych awantur domowych. Przeciwnie – malec dostrzega je wszystkie, a przecież najwięcej uczy się od osób z najbliższego otoczenia, a później powiela ich zachowania.

Negatywne zachowania dziecka rozwijają się także wtedy, gdy ma na nie przyzwolenie rodziców. Jeśli od razu nie zareagujesz, gdy dziecko uderzy kogoś z rówieśników lub rodziny i surowo tego nie zabronisz, to twoja pociecha będzie powtarzać to zachowanie. Wkrótce stanie się ono dla niej metodą rozwiązywania problemów.

Nie możesz także pozwolić na to, by dziecko reagowało agresją na agresję. Jeśli rówieśnik w piaskownicy uderzy twojego malucha, to nie możesz tolerować sytuacji, w której twoje dziecko zareaguje tak samo. Metoda „oko za oko” nie sprawdza się przy wychowaniu dziecka. Potrzebna jest poważna rozmowa i tłumaczenie.

Poważne problemy wychowawcze z dzieckiem powstają również, gdy w rodzinie pojawia się młodsze rodzeństwo. Wówczas twoja pociecha staje się głośna, agresywna i dokucza. Brakuje jej dawnej uwagi, jaką niegdyś skupiali na niej najbliżsi.

Dobrym rozwiązaniem tego problemu jest oczywiście rozmowa z dzieckiem. Możesz także liczyć na to, że po pewnym czasie dziecko przyzwyczai się do nowej sytuacji i zacznie zachowywać się jak kiedyś. Jeśli jednak zachowanie starszej pociechy będzie szczególnie dokuczliwe, możesz pomyśleć o zapisaniu go do przedszkola (jeśli do niego nie uczęszcza) lub na jakieś zajęcia dodatkowe, które wypełnią mu wolny czas.

Trudne dziecko – charakter, wychowanie i inne czynniki

Trudne dziecko sprawia kłopoty wychowawcze rodzicom i nauczycielom. Zwykle jest nielubiane przez rówieśników, ponieważ uważa, że wszystko mu wolno. Trudne zachowanie dziecka może być następstwem normalnego etapu rozwoju lub zaburzenia, być związane z cholerycznym temperamentem lub stanowić efekt złych wzorców wychowawczych.

Trudne dziecko – czyli, jakie?

Trudne dziecko nie wykonuje poleceń rodziców, nie jest posłuszne wobec nauczycieli i innych dorosłych,
a wobec rówieśników używa przemocy. Krzykiem i płaczem wymusza na opiekunach spełnianie zachcianek. Co ważne – są to zachowania, które regularnie się powtarzają. Trudne dziecko wymaga od rodziców olbrzymich pokładów cierpliwości.

Przyczyny trudnego charakteru u dziecka

Każda osoba potrzebuje miłości, trudne dziecko wręcz się jej domaga. Takie zachowanie może być wynikiem jednego lub kilku czynników. Oto najważniejsze:

    Etap rozwoju dziecka

Czasami nieznośne zachowanie dziecka jest jednym z etapów jego rozwoju, np. dwuletnie dziecko przeżywa tzw. bunt dwulatka. Sprzeciwianie się zachciankom dziecka na tym etapie jego rozwoju często powoduje nawet ataki histerii. Bardzo ważna na tym etapie jest asertywność rodziców, ponieważ dziecko musi nauczyć się, gdzie leżą granice jego zachowania.

    Różny temperament

Dzieci różnie przyswajają i przetwarzają informacje. Niektóre osoby potrzebują dużo ruchu i to one zwykle uznawane są za trudne dzieci. Jeśli bowiem dziecko nie ma możliwości wyrzucenia z siebie energii np. poprzez sport, zacznie szukać jej ujścia np. w przemocy wobec rówieśników.

    Efekt choroby lub zaburzeń

Etykietkę 'trudnego dziecka’ przykleja się nieświadomie osobom, które cierpią na zaburzenia i choroby rozwojowe. Zwykle po 11. roku życia możliwe jest zdiagnozowanie zespołu Aspergera u dzieci. U osób z tym zaburzeniem agresja jest wynikiem ogromnej frustracji z powodu niezrozumienia przez otoczenie.

    Błędy wychowawcze

Należy pamiętać, że dziecko jest doskonałym obserwatorem i naśladowcą. Jeśli rodzic krzyczy na domowników, kiedy chce osiągnąć cel, nie należy się dziwić, kiedy dziecko zacznie stosować tę samą metodę, by postawić na swoim. Trudne dziecko jest niekiedy lustrzanym obrazem rodzica.

Jeśli sytuacja wymyka się spod kontroli – ataki agresji są codziennym rytuałem – warto wybrać się z dzieckiem do specjalisty – psychologa dziecięcego.

6 metod radzenia sobie z niegrzecznym dzieckiem

Klapsy ani krzyki nie są dobrymi sposobami radzenia sobie z trudnym dzieckiem. O wiele lepiej sprawdzą się metody oparte na cierpliwości i konsekwentności.

Po pierwsze: rozmawiaj, tłumacz

Sposobem na trudne dziecko jest rozmowa z nim za każdym razem, gdy zaczyna zachowywać się niegrzecznie. Nie wystarczy tylko powiedzieć, co robi źle. Istotne jest wytłumaczenie maluchowi, dlaczego nie powinien tak robić. Trzeba mówić do dziecka zwięźle i używać odpowiedniego do jego wieku słownictwa. Ważny jest też kontakt wzrokowy. Patrząc dziecku w oczy, skupiamy jego uwagę. Wyjaśniając, dlaczego dane zachowanie jest niewłaściwe, nie powinno się zadawać pytań retorycznych albo takich, na które pociecha i tak nie odpowie.

Po drugie: nagradzaj dobre zachowania

Trudne dziecko nie powinno być wyłącznie upominane. Dobry skutek przynosi chwalenie go za pozytywne zachowania. Staraj się nie nadużywać słowa „nie”. Odbiór komunikatu będzie o wiele lepszy, jeśli jego treść będzie pozytywna. Podobnie w przypadku rozkazów – zamień je na prośby. Trudne dziecko o wiele lepiej utrwali pozytywne nawyki, jeśli będziesz pokazywać, że jesteś zadowolona z dobrego zachowania malucha. Nie musisz, a nawet nie powinnaś za każdym razem dawać mu nagród. Zamiast tego uśmiechnij się, pochwal dziecko słownie, powiedz, że jesteś z niego dumna.

Po trzecie: bądź stanowcza i konsekwentna

Niegrzeczne dziecko powinno wiedzieć, kto ustala zasady i co grozi za ich łamanie. Ustalenie reguł wymaga ich późniejszego bezwzględnego przestrzegania. Musisz więc być stanowcza i konsekwentna, żeby stanowić autorytet dla malca. Sposobem na trudne dziecko jest wyrobienie w nim nawyku szanowania zasad. Jeśli raz
i drugi przekona się, że nie złamie cię płaczem ani wrzaskami, kolejnym razem unikniesz jego histerii. Pewność siebie i stanowczość rodzica sprawiają też, że dziecko zyskuje poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji.

Po czwarte: daj dziecku zajęcie

Dzieci szybko się nudzą i irytują, przez co zachowują się niegrzecznie. Dlatego dobrze jest przydzielić maluchowi obowiązki. Nawet czterolatek może pomagać nakrywać i sprzątać ze stołu czy uczyć się ścielić własne łóżko. Dobrze jest przy tym wprowadzić system nagród za systematyczne wykonywanie określonych zadań. Dziecko będzie nie tylko bardziej samodzielne, ale i nauczy się systematyczności. A ty będziesz miała okazje do chwalenia go za starania.

Po piąte: pamiętaj, że dziecko cię naśladuje

Sposobem na trudne dziecko jest dawanie mu dobrego przykładu. Bardzo młody człowiek uczy się zachowań, obserwując dorosłych. Musisz pamiętać, by przestrzegać ustalonych w domu zasad. Skoro „w tym domu nie krzyczymy”, to reguła ta dotyczy jednakowo wszystkich domowników.

Po szóste: pozwól dziecku podejmować decyzje

Dziecko to mały człowiek i tak należy je traktować. W związku z tym trzeba pozwolić mu podejmować decyzje. Dzięki temu malec będzie mógł wpływać na to, co robi. W konsekwencji może zmniejszyć
 to ewentualne roszczeniowe podejście i zwiększyć poczucie własnej podmiotowości dziecka.

Problemy wychowawcze – używanie telefonu na lekcji

Niemal każde dziecko nosi do szkoły telefon, co jest przyczyną kolejnego problemu wychowawczego.
Po pierwsze, pomimo ustaleń, że telefon ma być wyciszony, może zdarzyć się, że któreś dziecko o tym zapomni. Dźwięk telefonu rozprasza i uczniów, i nauczyciela. Uczniowie mogą również świadomie korzystać
 z telefonu – stosować go jako „pomoc naukową” podczas weryfikowania wiedzy dziecka przez nauczyciela, do nagrywania prowadzącego zajęcia, robienia zdjęć, wysyłania wiadomości. Aby rozwiązać ten problem wychowawczy, pozwolenie dziecku na przynoszenie telefonu do szkoły pozostawiamy pod rozwagę rodziców. Jednocześnie podkreślamy, że w naszej placówce każde dziecko ma możliwość skorzystania z telefonu szkolnego, bądź z telefonu nauczyciela, do którego dziecko zwróci się w celu kontaktu z rodzicem.

***

Kochani uczniowie, pamiętam Waszą radość, kiedy p. dyrektor podawała informację o zawieszeniu lekcji. Doskonale rozumiem, że taka dodatkowa przerwa od zajęć w szkole wyzwoliła w Was pozytywne emocje. Wtedy jeszcze nie spodziewaliście się, że okres, w którym nie będziecie odwiedzali swojej szkoły, a co za tym idzie spotykali swoich rówieśników przedłuży się. Przed Wami okres trudnej pracy nową metodą online i godziny spędzone w domu. Zachęcam Was, abyście nie marnowali tego czasu i systematycznie realizowali zadania przesyłane przez Waszych nauczycieli. Jeżeli znajdziecie wolną chwilę, zaglądajcie też na naszą stronę, gdzie będziemy zamieszczały informacje dla Was i Waszych rodziców. Nie chcemy Was zanudzać, ani przemęczać, bo rozumiemy, że w obecnej sytuacji dostęp do komputera bywa trudny. Będzie nam miło, gdy zajrzycie czasami do naszej zakładki. Uwierzcie- my też za Wami tęsknimy! Zapraszamy Was do obejrzenia filmu.

06.04.2020 r

Jak rozmawiać z dzieckiem o epidemii koronawirusa?

Wszyscy znaleźliśmy się w trudnym momencie, przeżywamy trudne dla nas emocje. Jak powiedzieć o
tym dziecku, co powiedzieć, jak je uspokajać, jak odpowiadać na pytania?

1. Zadbaj o siebie, swoje emocje.

Przede wszystkim, co najważniejsze, uspokój swoje emocje. Zatroszcz się o samego siebie, staraj się być spokojny i nie popadaj w panikę. Odizoluj się od niesprawdzonych informacji, od źródeł, które mają wzbudzać Twoją panikę, kontroluj czas, jaki spędzasz przed telewizorem czy komputerem, przyswajając kolejne informacje o wirusie. Zadbaj o swój spokój. Dopiero wtedy będziesz gotowy na rozmowę z dzieckiem.

2. Zadbaj o odpowiedni moment.

Nawiązując do powyższych informacji, postaraj się, by był to moment Twojego spokoju. Nie
rozmawiaj z dzieckiem tuż po tym, jak obejrzałeś kolejną konferencję rządu, która mocno pobudziła
Twoje emocje, czy po przeczytaniu informacji, która wzbudza Twój niepokój. Niech będzie to
moment, gdy Twoje emocje już opadły, gdy przeczytałeś coś, co i Ciebie uspokoiło, np. że we
Wrocławiu jeden z naukowców właśnie zidentyfikował białko istotne w rozwoju wirusa, co przybliża
nas znacznie do wynalezienia leku na koronawirusa. Twój spokój z pewnością udzieli się dziecku.
Znajdź taki moment w ciągu dnia, gdy będziesz miał chwilę czasu dla dziecka, czas nie tylko na powiedzenie, co Ty o tym myślisz i co wiesz, ale przede wszystkim czas na udzielenie odpowiedzi na wszystkie pytania dziecka. Zadbaj o spokój i przestrzeń do takiej rozmowy.

3. Rozpoznaj, jakiej wiedzy Twoje dziecko potrzebuje.

Przede wszystkim pamiętaj, że to Ty – rodzic najlepiej znasz potrzeby swojego dziecka, wiesz jaką
porcję informacji dziecko może i chce przyjąć, znasz jego reakcje i sposób przeżywania emocji. Jeśli
Twoje dziecko zadaje mnóstwo pytań o koronawirusa, to prawdopodobnie z jakiegoś powodu
potrzebuje tych informacji. Tak jak każdy z nas. Jeśli Twoje dziecko jest silnie lękowe, reaguje dużym niepokojem na wydarzenia z ostatnich dni, zamknięcie szkoły, kina, robienie większych zakupów, przyjrzyj się, czego naprawdę Twoje dziecko potrzebuje w tej chwili. Z dużym prawdopodobieństwem potrzebuje spokoju, opanowania pobudzenia, Twojej pomocy w poradzeniu sobie z niepewnością, lękiem. Przekazuj dziecku rzeczowe, merytoryczne, sprawdzone informacje, ale zadbaj o to, by nie było ich za dużo oraz by były dostosowane do wieku dziecka. Przygotuj sobie kilka informacji, które uspokoją Twoje dziecko, np. że w Chinach epidemia już ulega wyciszeniu, więc ten stan minie, jest przejściowy, wrócimy do szkół i przedszkoli, będziemy mogli iść do kina, a obecna sytuacja jest tylko chwilowa.
Jeśli zaś Twoje dziecko bagatelizuje problem, możesz mu przekazać znacznie więcej informacji, zadbaj o jego pełne uświadomienie, mów o konieczności częstego mycia rąk i ograniczania wychodzenia z domu. Wyjaśniaj powody, odpowiadaj na pytania, rozwiewaj wątpliwości.

4. Bądź otwarty na pytania dziecka, zadbaj o rzetelne informacje.

Bez względu na przebieg rozmowy, najważniejsze jest samo jej podjęcie. Wciąż spotykam dzieci,
które zadają mnóstwo pytań o wirusa, bo owszem zamknięto szkoły, ale z dnia na dzień i nikt z nimi o
tym nie porozmawiał, nie wiedzą co właściwie się dzieje – czy to nowe ferie, czy można iść do kolegi
itd. Rodzice często chcą chronić swoje dzieci, nie przekazując im wiedzy, co jeszcze potęguje lęki
dziecka. To Ty, jako rodzic powinieneś przekazać swojemu dziecku cenne wyjaśnienie, dlaczego nie
możemy iść do kina, teatru, choć byliśmy umówieni, dlaczego nie można zrobić przyjęcia
urodzinowego, choć przecież wszyscy byli zaproszeni, dlaczego nie chodzimy do szkoły, przecież za
chwilę mieliśmy mieć apel z okazji Pierwszego Dnia Wiosny. Spokojnie, rzeczowo wyjaśnij dziecku
obecną sytuację, posługuj się tylko sprawdzonymi informacjami. Wiele dzieci wiedzę o wirusie
czerpie z Internetu, memów, od kolegów, z żartów wujka itd. To z pewnością nie wystarczy, by nasze
dziecko potraktowało sprawę poważnie, ale jednocześnie nie wpadało w panikę.
Każdy dorosły posiada lepiej lub gorzej funkcjonujące mechanizmy racjonalizacji i kiedy przeczyta
informację z kategorii absurdalnych, wywołujących panikę, potrafi się opanować, powiedzieć sobie –
„Co za bzdury, nie będę tego oglądać” albo uruchamiając logiczne myślenie, opanować lęk. Dzieci zaś
właśnie tego nie potrafią, dlatego rozmowa z dzieckiem o koronawirusie jest tak ważna. Pamiętaj, że
dzieci, tak jak dorośli, muszą wiedzieć, by opanować lęk, dlatego nie izoluj dziecka od informacji, ale
uważnie kontroluj źródła, z których tę wiedzę czerpie. Poza tym, kiedy usiądziesz z dzieckiem i
będziesz otwarty na jego potrzeby, dajesz mu gwarancję, że traktujesz je poważnie, że szanujesz jego
emocje.

Kilka ważnych rad:

  • Przede wszystkim uważnie obserwuj swoje dziecko, zwracaj uwagę na to, jak sobie radzi, czy nie zmieniły się jego reakcje – co może być cenną wskazówką jakiej rozmowy ono potrzebuje, jakie informacje, mogą mu pomóc odpowiedzieć na te potrzeby.
  • Jeśli nie znasz odpowiedzi na pytania dziecka, mów o tym otwarcie, każdy z nas ma jednak ograniczoną wiedzę o wirusie. Jeśli dziecko przyłapie Cię na kłamstwie, może znacząco
    podupaść jego poczucie bezpieczeństwa – „Skoro mama kłamie, to na pewno jest bardzo źle”.
  • Nie obawiaj się pytań z serii: „Czy wszyscy umrzemy?”, „Czy czeka nas zagłada?” Pamiętaj, że
    dla dzieci, podobnie jak dla nas wszystkich, jest to zupełnie nowa, nadzwyczajna sytuacja.
    U dzieci takie wyjątkowe okoliczności często budzą nadmierny lęk. Dla nas zaś jest to
    wskazówka, że nasze dziecko naprawdę potrzebuje tej wiedzy, traktujmy je poważnie.
  • Pamiętaj, że dzieci bardzo uważnie przyglądają się także naszym reakcjom. Jeśli Ty często
    wpadasz w panikę, głośno wykrzykując nowe informacje, Twoje dziecko z pewnością tę panikę przejmuje. Jeśli nie pozwalasz dziecku wychodzić do kolegów, a sam wychodzisz na
    regularne zakupy, bądź przygotowany na pytania, dlaczego on nie może, a Ty tak.
  • Jeśli jednak Twoje dziecko nie chce rozmawiać, uszanuj jego decyzję, ale wskaż swoją
    dostępność – „OK, gdybyś jednak potrzebował rozmowy, jestem dla Ciebie w każdym
    momencie”. Bądź przy tym uważnym obserwatorem, co sprawia, że Twoje dziecko unika
    rozmowy – być może ilość informacji już go przerasta, może potrzebuje więcej czasu, a może
    po prostu wybrałeś zły moment na rozmowę.
  • Zwróć uwagę, że czas, który spędzimy razem w domach można wykorzystać na budowanie relacji rodzinnych, które dla dziecka są fundamentem poczucia bezpieczeństwa. Spędzajcie ze sobą dużo czasu, dużo rozmawiajcie, bawcie się razem, odbudujcie więzi, które na co dzień bywają czasowo ograniczone. Bądźcie dla siebie!
  • Jeśli zauważysz, że Twoje dziecko nie radzi sobie z lękiem, jaki wywołuje w nim epidemia, a
    Ty nie wiesz jak mu pomóc, nie umiesz sobie z tym poradzić, poszukaj pomocy u specjalisty.

 za: Centrum Psychoterapii i Szkoleń CONSILIA+

16.04.2020 r

Ćwiczenia relaksacyjne – oręż w walce ze stresem

© ofeminin

Stres każdego dnia towarzyszy każdemu z nas. To jednak nie powód, by zaprzyjaźnić się z nim i traktować go, jako nieodłącznego towarzysza naszego życia. Warto podjąć z nim walkę, by nie przejął całkowitej kontroli nad nami

Ćwiczenia relaksacyjne są prostą drogą do okiełznania stresu. Możesz wykonywać je zawsze, kiedy poczujesz, ze stres zaczyna Cię paraliżować i uniemożliwia normalne funkcjonowanie. Możesz także wprowadzić je do rozkładu swojego dnia. Prezentujemy 5 najprostszych, które bez problemu wykona każdy z Was!

Oddychaj głęboko
To ćwiczenie wydaje się być najprostszym, ale szczególnie początkującym osobom może być trudno zapanować nad oddechem. Ćwiczenie rozpocznij od położenia jednej dłoni na brzuchu, drugiej na klatce piersiowej. Zrób głęboki wdech przez nos, ustami wypuszczaj powietrze. Powtórz ćwiczenie 6 razy, skoncentruj się na tym, by oddechy były rzeczywiście bardzo głębokie. Pamiętaj, nie śpiesz się, rób ćwiczenie powoli.

Stretching jest świetną metodą na oczyszczenie ze stresu swojego ciała i umysłu.
Rozpocznij od wyciągnięcia rąk nad głową. Stań na palcach i maksymalnie wyciągnij swoje ciało. Wytrzymaj w tej pozycji około 15 – 20 sekund. Powtarzaj ćwiczenie 5 razy. Inna opcja : stań w największym możliwym rozkroku. Połóż ręce na podłodze, jak najdalej od nóg (stopy nie powinny odrywać się od podłogi). Jeśli możesz oprzyj się na przedramionach. Wytrzymaj w  pozycji 15 – 20 sekund i 5 razy powtórz ćwiczenie.

Potrząsanie swoim ciałem pozwoli rozładować stres, a dodatkowo będzie dla ciebie dobrą zabawą. Stań w małym rozkroku. Stopy ustaw na szerokość barków. Rozluźnij ręce. Energicznie nimi potrząsaj. Następnie delikatnie wpraw w ruch ramiona i głowę. Przesuwaj ruch na tułów i nogi. Ruszaj całym ciałem. Nagle przerwij ruchy, i zrób swobodny skłon. Pozwól dłoniom dotknąć podłogi. Daj upust wszystkim troskom.

Joga i pilates to świetne sposoby na walkę ze stresem. Pomagają pracować na swoim ciałem, oczyszczają umysł, rozładowują napięcie i uczą, jak poprawnie oddychać. Szczególnie ważnym ćwiczeniem na walkę ze stresem jest pozycja kota. Dzięki niej wzmocnisz układ nerwowy, wyciszysz umysł i wyeliminujesz negatywne skutki stresu. Zrób klęk podparty. Ręce nie powinny być wysunięte poza barki. Weź głęboki wdech przez nos. Wydychając powietrze opuść delikatnie głowę, wyciągnij do góry kręgosłup. Pozostań w tej pozycji od 30 sekund do 3 minut.

za: Paulina Kurowska. Ofemin

09.05.2020 r

Akcja ,,Ratujmy nasze pszczoly”

Zachęcam Was do udziału w akcji ,,Ratujmy nasze pszczoły”. Polega ona na: zorganizowaniu spodków, misek z wodą i kamieniami dla pszczół w czasie suszy oraz uzupełnianiu ich w płyn, w razie potrzeby. Kamienie są ważne, żeby owady się nie potopiły i miały się na czym oprzeć. To dzięki pszczołom możemy cieszyć się ogromną różnorodnością warzyw i owoców. Razem, możemy więcej! Dołącz!