Szkoła Podstawowa im. bł. ks. Edwarda Grzymały w Sadownem

Spotkanie z Krzysztofem Wielickim – harcerzem himalaistą.

14 lutego, 2016

Jak na „Włóczykijów” przystało, długo usiedzieć w jednym miejscu nie mogą. A ferie to doskonała okazja żeby gdzieś ruszyć. Tym razem 123 DH „Włóczykije” z Sadownego wybrała się na wycieczkę do Siedlec.

Okazja niecodzienna: Siedlce odwiedził w tym dniu Krzysztof Wielicki. Dla zwykłego śmiertelnika nazwisko zapewne niewiele mówiące. Ale dla tych, którzy interesują się górami, osoba ta kojarzy się z takimi nazwami jak: Mount Everest, Broad Peak, Nanga Parbat, Makalu, Gaszerbrum czy Annapurna. To kilka z najwyższych szczytów górskich na Ziemi. Co je łączy, poza wysokością przekraczająca 8000 m n.p.m? Właśnie postać pana  Krzysztofa Wielickiego. Człowiek, który swoją przygodę z górami i wysokogórska wspinaczką zaczynał od niewielkich skałek, a skończył na najwyższych górach świata. Żywa ikona polskiego himalaizmu. W latach 1980-1996 zdobywca Korony Himalajów i Karakorum. Uczestnik programu Polski Himalaizm Zimowy. Człowiek, który spędził w najwyższych górach dużą część swojego życia.

11 lutego pan Krzysztof gościł w auli Instytutu Biologii Uniwersytetu przyrodniczo – Humanistycznego w Siedlcach. Prelekcja odbyła się w ramach cyklu spotkań podróżniczych VITO exTrEAM.  Wśród licznego grona słuchaczy zasiedli również nasi harcerze.

Na widok harcerskich mundurów, na początku swojego wystąpienia, pan Krzysztof wspomniał czas swojej młodości (jeszcze przed wysokogórską wspinaczką), kiedy aktywnie działał w ZHP. Następnie, przez ponad godzinę słuchaliśmy o dokonaniach pana Krzysztofa na ścianach najwyższych gór świata. Wspinał się z najlepszymi: Jerzym Kukuczką, Wandą Rutkiewicz, Andrzejem Zawadą, Leszkiem Cichym. Opowiadane z humorem wyprawy, okraszone niesamowitymi zdjęciami, na pewno długo zapadaną wszystkim w pamięć.

Na koniec kilka słów oko w oko z człowiekiem, który w życiu dokonał rzeczy, które dla większości nas wydają się niemożliwe; uścisk ręki, wspólne zdjęcie…

 

Wizytę w Instytucie Biologii poprzedziło wiele innych atrakcji zaplanowanych na ten dzień. Wycieczkę po Siedlcach rozpoczęliśmy od wizyty w Pałacu Ogińskich, którego początki sięgają XVIII wieku. Kiedyś siedziba włodarzy dóbr siedleckich, obecnie własność UPH w Siedlcach, gdzie znajduję się Rektorat uczelni. Oglądaliśmy salę senatu uczelni, gdzie wysłuchaliśmy historii pałacu, następnie salę balową oraz zabytkowe piwnice, odrestaurowane w trakcie ostatniego remontu. Po zwiedzaniu pałacu obiad, a następnie seans filmowy w Kinie Helios. Czas oczekiwania na film umiliła naszej drużynie zabawa z chustą Klanzy. Po filmie szybki transfer na lodowisko, gdzie przez niemal półtorej godziny spalaliśmy kalorie wcześniejszego obiadu i kinowego popcornu.

Późnym wieczorem, trochę zmęczeni, ale zadowoleni i bogatsi o nowe doświadczenia, wróciliśmy do Sadownego.

 

Sylwia Ilczuk