W piątek 19 czerwca uczniowie klas czwartych, biorący udział w projekcie „Moja przyszłość”, wyjechali na wycieczkę do Ciechanowca i Białowieży. Mimo niesprzyjającej pogody ale pełni pogody ducha, wyruszyli na zwiedzanie Muzeum Rolnictwa im. ks. Krzysztofa Kluka.
A było na co popatrzeć, bo muzeum mieści się na otwartej przestrzeni i tylko część eksponatów znajduje się pod dachem. Uczniowie mogli z bliska przyjrzeć się dawnym sprzętom używanym w rolnictwie: wozom, karetom, bryczkom, maszynom rolniczym. Zwiedzając stałą ekspozycję „Muzeum Pisanki” poznali sposoby i techniki zdobienia jaj nie tylko na Podlasiu ale również w innych regionach Polski a także na świecie. Dużą atrakcją było zwiedzanie młyna. Tam dzieci mogły przekonać się jak ciężka była praca młynarza, bo sami próbowali zmielić ziarna na mąkę. Każdy uczestnik wycieczki mógł również zwiedzić zabytkowe obiekty architektury drewnianej ( XVIII – pocz. XX w.), które ulokowano w trzech zespołach, z pełnym wyposażeniem wnętrz.
Z Ciechanowca dzieci pojechały do Białowieży. Tam podziwiały piękno Puszczy Białowieskiej z wieży widokowej po czym udały się do siedziby Białowieskiego Parku Narodowego i zwiedzały Muzeum Przyrodniczo-Leśne ze wzbudzającymi zachwyt ekspozycjami zwierząt i roślin. W Parku Pałacowym zaś uczestniczyły w „żywej” lekcji przyrody i matematyki. Ciekawym punktem wycieczki był spacer po rezerwacie, gdzie dzieci zobaczyły koniki polskie, żubry, żubronie, dziki, sarny, łosie, jelenie, rysia i wilka. Puszcza Białowieska to miejsce niezwykłe, jeszcze niezmienione przez ingerencję człowieka a urodę tego malowniczego, podlaskiego terenu docenić można jeszcze bardziej przez obcowanie podczas spaceru na trasie dwóch ścieżek przyrodniczych: „Żebra żubra” i „Szlaku dębów królewskich”.
Wszyscy pełni wrażeń wrócili do domu, chociaż niektórzy na pewno chętnie odwiedziliby te urokliwe miejsca jeszcze raz.
Sylwia Ilczuk