„…całym życiem pełnić służbę Bogu i Polsce, nieść chętną pomoc bliźnim…”
Te długo wyczekiwane słowa padły wreszcie z ust 24 harcerzy i harcerek 123 Drużyny Harcerskiej „Włóczykije” działającej przy Szkole Podstawowej w Sadownem.
19 kwietnie na polanie „Kszyk” w Sadownem odbyło się wydarzenie, które zapisze się w historii drużyny i pamięci uczestniczących w niej harcerzy. Drużyna zakończyła okres próby. A był to czas intensywnej pracy wychowawczej w duchu harcerskich ideałów, ale przede wszystkim pracy każdego harcerza nad samym sobą. Na koniec próby każdy musiał odpowiedzieć sobie na pytanie: „Czy dobrowolnie chcę złożyć harcerskie przyrzeczenie?”.
Ale zacznijmy od początku. Godzina 18.30. Wśród zebranych na leśnej polanie harcerze wraz z druhną drużynową oraz zaproszeni goście: druh Daniel Turniak – Komendant Hufca Doliny Liwca im hm. Edmunda Zarzyckiego w Węgrowie oraz druhna Martyna Turniak – członek Komendy Hufca, pan Waldemar Cyran – Wójt Gminy Stoczek, pani Małgorzata Koroś– Dyrektor SP w Sadownem, pan Sławomir Chyliński (infosadowne.pl) oraz rodzice naszych harcerzy. Wszyscy czekają na rozpoczęcie zbiórki… ale uroczystość opóźnia padający deszcz. Deszcz nie psuje jednak humorów, a poprawiają się one zdecydowanie, gdy po kilkunastu minutach deszcz ustępuje miejsca pięknej tęczy, dającej jakby sygnał do rozpoczęcia zbiórki.
Na polanę szykiem marszowym wchodzi drużyna. Seria komend ustawia harcerzy w dwuszeregu. Druhna zastępowa melduje drużynę drużynowej, która następnie składa meldunek druhowi Komendantowi. Ten krótki pokaz harcerskiej musztry rozpoczyna pierwszą część zbiórki. Przed harcerzami ostatnie próby w postaci zadań do wykonania: szyfrowanie alfabetem Morsa, sprawdziany harcerskiej wiedzy, ćwiczenia sprawnościowe oraz test odwagi. Wszyscy próby wykonane szybko i bezbłędnie.
Po zakończeniu harcerskich zabaw przyszedł czas na tę ważniejszą, bardziej uroczystą część zbiórki. Rozpoczęła się ona od tradycyjnego rozpalenia ogniska przez zaproszonych gości: pana Wójta, panią Dyrektor, oraz druhów z Komendy Hufca. Z harcerskich ust popłynęła pieśń „Płonie ognisko i szumią knieje…”. Przy ognisku zostają tylko harcerze. Druhna Drużynowa rozpoczyna gawędę o drodze, jaką pokonali do tej pory członkowie drużyny i tej, która jeszcze przed nimi, porównując tą wędrówkę do wędrówki na najwyższy szczyt Ziemi. Zdobycie tego szczytu to osiągnięcie takiego momentu własnego rozwoju, gdzie każda podejmowane decyzja, każde działanie będzie zgodne z harcerskim dekalogiem.
Po gawędzie druhna drużynowa informuje zebranych harcerzy, że za chwilę zrobią kolejny krok na swój szczyt – złoża harcerskie przyrzeczenie. Odczytany zostaje rozkaz, którym do przyrzeczenia dopuszczonych zostaje 24 druhen i druhów, uczestniczących w zbiórce. Wyczytani harcerze ustawiają się wokół ogniska, a Druhna Drużynowa prosi druha Komendanta o przyjęcie przyrzeczenia.
Dwudziestu sześciu harcerzy wyciąga palce prawej ręki w stronę ogniska, i z 24 młodych piersi, za druhem drużynowym, padają słowa: „Mam szczerą wolę całym życiem pełnić służbę Bogu i Polsce, nieść chętną pomoc bliźnim i być posłusznym prawu harcerskiemu. Po przyrzeczeniu następuje chwila wyczekiwana przez harcerzy od początku wstąpienia do drużyny – z rąk druha Komendanta otrzymują harcerski krzyż, który przypinany jest do munduru – …taki mają najdzielniejsi…!. Po przyrzeczeniu harcerze odśpiewali „Harcerskie ideały”, a potem gratulacje od drużynowej, kolegów, rodziców…
Po przyrzeczeniu harcerze wraz z rodzicami długo jeszcze piekli kiełbaski i dyskutowali przy ogniu…